Hej :) Przychodzę dziś do Was w deszczowy dzień - od rana pada, obecnie lekko mży. Postanowiłam zrobić sobie lekki, dzienny makijaż oka, skupiając się na wyraźnym kolorze ust. Pierwsze skrzypce gra dziś pomadka z poprzedniego postu - Golden Rose Velvet Matte 13. Trzynastka, która bynajmniej nie jest pechowa! Jest przepiękna, a co najważniejsze - trzyma kilka godzin bez skazy :)
Myślę, że podobny makijaż wykonam jutro. A co jest jutro? Spotkanie blogerek w Giżycku :) Ruszam z samego rana, żeby być na czas, więc nie będę miała go dużo na makijaż. Ten robi się szybciutko :)
Aparat ostatnio nie chce ze mną współpracować, więc wszystkie zdjęcia na bloga ostatnio robię telefonem. Chyba daje radę, więc nie narzekam ;)
Użyte kosmetyki:
- podkład Lumene (tutaj)
- mapka kamuflaży KOBO
- korektor Maybelline Affinitone
- puder Bourjois healthy balance
- bronzer fake bake
- cienie INGLOT
- eyeliner żelowy Rimmel
- tusz Lumene cloudberry length serum mascara
- pomadka Golden Rose Velvet Matte #13
Co sądzicie o takim makijażu? Malujecie usta na codzień tak odważnymi kolorami, jak moja "trzynastka"?
Pozdrawiam :)
Ja lubię właśnie podkreślać usta mocnym kolorem, bo w makijażu oka jestem kiepska :D
OdpowiedzUsuńNo wyjeżdżamy raniutko :D Mam nadzieję, że nie będę musiała się malować w trakcie jazdy na spotkanie :D Chociaż kto wie.. :D
haha, a co śmieszne i ciekawe w moim samochodzie - lusterko mam ja, a pasażer nie, hahaha <3
Usuńbardzo ładny:)
OdpowiedzUsuńPasuje Ci taki :)
OdpowiedzUsuńusta po prostu bajka <3
OdpowiedzUsuńzakochałam się w tym kolorze :)
UsuńŚlicznie! :)
OdpowiedzUsuńpodoba mi się!
OdpowiedzUsuń_______________
ps. a u mnie? modnie, kobieco i? bajeczna sukienka!
Ładny, delikatny makijaż :) Usta lubię malować na delikatniejsze odcienie, chociaż czasem kusi mnie pomalować na odważniejsze kolorki ;)
OdpowiedzUsuńnie ma się co bać ;) ja koloru na usta bałam się 22 lata mojego życia i dopiero niedawno się przekonałam, że przecież można (nawet mimo małych ust)
Usuń