środa, 2 lipca 2014

Lumene Triple Stay Matt Makeup - długotrwały podkład matujący

Przeznaczony dla cery mieszanej i tłustej. Beztłuszczowy podkład skutecznie wyrównuje niedoskonałości cery i matuje. Długotrwała kryjąca formuła zapewnia skórze idealny wygląd przez cały dzień. Wyciąg z maliny moroszki dodatkowo chroni przed czynnikami zewnętrznymi i przedwczesnym starzeniem się naskórka. Pigmenty zawarte w podkładzie minimalizują widoczność otwartych porów. Produkt nie zawiera parabenów i olejków.
Drogeria Testa w Olsztynie (Pieczewo) we współpracą z CosmOlą co jakiś czas organizuje świetną promocję. Mianowicie - przy zakupach za minimum 50zł Ola bezpłatnie wykonuje makijaż.
Potrzebowałam kupić sobie podkład, a wiedziałam, że Ola zna się na rzeczy. Nie myliłam się - dobrała mi ten podkład i był to strzał w dziesiątkę. Nie zastanawiałam się długo nad jego kupnem.

Ale do rzeczy! Za 30ml kosmetyku zapłaciłam około 40zł. Jest to, moim zdaniem, cena przystępna, szczególnie, że jest on wydajny - nie trzeba go dużo by uzyskać zamierzony efekt.

Do wyboru jest dosyć uboga gama kolorystyczna - jedynie 6 odcieni. Najjaśniejszy - 1 Cream Beige okazał się być idealnie dobrany do mojej buźki.

Podkład jest dosyć gęsty, lecz mimo to idealnie rozprowadza się na twarzy. Lubię nim pracować na sobie jak i na innych.
Kosmetyk bardzo dobrze kryje. W duecie z korektorem Gosh, wszelkie niedoskonałości są zatuszowane niemal nieskazitelnie.
Trzyma się na twarzy cały dzień. Nie spływa, nie waży się. Matuje na długo (dużo dłużej niż Revlon Colorstay).

Podsumowując, podkład spełnia swoje zadanie. Kryje, matuje, nie tworzy maski. Jestem na TAK.
Przez moje łapki od kilku lat przewinęło się mnóstwo podkładów. Cały ten czas szukałam tego jedynego. Dzięki CosmOli, wreszcie udało mi się znaleźć. Na pewno zostanę przy nim na dłużej.

A jaki jest wasz ulubiony podkład?

(więcej zdjęć wkrótce - Internet mi szwankuje)

6 komentarzy:

  1. A pamiętam, że kiedyś nie używałaś wcale podkładów. :D

    Odpowiadając na pytanie - mój ulubiony podkład to Revlon Colorstay dla cery suchej i normalnej, a zaraz po nim Skin Balance od Pierre Rene. :) Uwielbiam też minerały od Amilie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no właśnie teraz już potrzeba. natura mnie już nie rozpieszcza jak kiedyś i niestety, trzeba pozakrywać to i owo :)
      minerały Amilie mnie również przypadły do gustu, może do nich wrócę :)

      Usuń
  2. zaciekawiłaś mnie tym produktem, mam bazę pod cienie tej marki i sprawuje się u mnie doskonale

    OdpowiedzUsuń
  3. coraz bardziej jestem fanką tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  4. strasznie się po nim błyszczę:(

    OdpowiedzUsuń
  5. Też mam ten podkład i tez z Testy. Kupiłam go, gdy jeszcze Ola nie współpracowała z drogerią. Zgadzam się, jest świetny. Mnie już się kończy, wiec chyba muszę wyczaić kolejną promocję ;)

    OdpowiedzUsuń





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...