czwartek, 17 lipca 2014

Orzeźwiający makijaż - glazel

Witajcie :) 
Uff jak gorąco, nawet noce są na tyle ciepłe, że szukam ochłodzenia. Dziś postanowiłam zrobić nieco mroźny makijaż, by choć trochę sprzeciwić się upałom :)


Główną rolę grał dziś cień sypki Glazel, sprawca całego zamieszania. Kiedy tylko otworzyłam słoiczek, przepadłam - miłość do cienia? Tak, to jest możliwe :)



Przepiękny chabrowy kolor, który moim zdaniem idealnie komponuje się z brązową tęczówką.
Fakt, taki cień może być nieco ryzykowny w makijażu, gdyż łatwo uzyskać przerysowany efekt, ale uważam, że koniec końców wyszło dobrze :) Co o tym sądzicie?



Cienie: Glazel, Inglot
Pomadka: KOBO

Pozdrawiam :)

20 komentarzy:

  1. ślicznie wyglądasz ;) ktoś tu ma duży potencjał ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetny makijaż 😍 ja musze przetestować swój cień bo zupelnie o nim zapomniałam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję :) A jaki masz kolor? Ja się w moim zakochałam od pierwszego wejrzenia <3 też dobrze się nim pracuje :)

      Usuń
  3. bardzo ładnie wyglądasz z tym makijazem

    OdpowiedzUsuń
  4. Faktycznie, coś w nim jest. I jakie masz dużżżże oczy!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję ;) Ale, czy one takie duże to ja nie wiem ;)

      Usuń
  5. Wyszło świetnie :) Pasuje Ci taka kolorystyka :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ładnie podbija Ci kolor tęczówki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Pasuje Ci taki odcień! :) Brakuje mi tylko czegoś równie orzeźwiającego na ustach. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tym razem postawiłam na usta w kolorze nude (które na pierwszym zdjęciu są już zjedzone :p)

      Usuń
  8. śliczny makijaż! uwielbiam takie kolory :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczny makijaż :) Bardzo ładnie wygląda to połączenie kolorów, zresztą moich ulubionych.

    OdpowiedzUsuń





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...