Niejmniej! Chciałam się również z Wami podzielić moją opinią o paletkach Zoeva :)
Zapraszam na recenzję dwóch paletek - Smoky oraz Cocoa Blend.
Zacznę od tego, że swoje paletki kupiłam jeszcze przed podwyżką cen - za 73zł.
Teraz niestety cena poszła do góry - być może ze względu na słabą naszą
walutę i pnące się w górę "ojro". W tym momencie cena jednej paletki to
89.90zł (Mintishop).
Spora różnica - szkoda.
ZOEVA SMOKY PALETTE
Paleta bardzo uniwersalna - doskonała do wykonania makijaży zarówno
dziennych jak i wieczorowych smoky. W większości są to cienie matowe (8 na 10). Pigmentacja jest bardzo różna - zależy od koloru, ale i konsystencji. Niektóre kolory są bardzo pudrowe, inne (jak np jasnoszary) są mięciutkie, wręcz kremowe. Cienie nie sypią się - pracuje się nimi znakomicie - blendowanie to czysta przyjemność :)
No i swatche! Pod spodem czysta ręka - żadnej bazy ani innych ulepszaczy cieni. Moim zdaniem wygląda to pięknie - podobny pigment uzyskamy na oczku. Zawiódł mnie tutaj tylko jeden - dark edge - w opakowaniu świetny, ołowiany kolor, tutaj stracił na intensywności. Ulubiony w tej palecie to zdecydowanie soul searching - mieniący się i opalizujący cień, który w każdym świetle wygląda inaczej :)
Zdecydowane 9,5/10
Odejmuję połówkę ze względu na ten jeden cień.
ZOEVA COCOA BLEND PALETTE
Cocoa Blend to propozycja lekko mniej uniwersalna - co nie
oznacza, że jest gorsza! Jest równie wspaniałą paletą z mocą kolorów,
które uwielbiam! Stosunek cieni matowych do "niematowych" to pół na pół.
Podobnie jak Smoky - ma cienie, które są zarówno suche, jak i te bardziej kremowe - z przewagą tych drugich. Przeważają tu ciepłe kolory, co nie do końca może się spodobać :)
Tylko popatrzcie na te kolory - czyż to nie jest piękne? Pierwszy cień, w którym się zakochałam był warm notes. To dzięki niemu zdecydowałam się na zakup tej palety. Później odkryłam delicate acidily, sweeter end i pure ganache - cudne złotko. Uwielbiam w sumie każdy kolor. Bo tak, bo są piękne :)
10/10 - Z wielką radością!
Wcześniej trudno było mi porównać, którą paletę bardziej kocham - bo kocham obie. Przy powyższych ocenach można dojść do wniosku, że Cocoa Blend jest lepsza. Jednak uważam, że nie ma lepszej, obie są wspaniałe
- Smoky ma tę przewagę, że jest bardziej uniwersalna jeśli chodzi o
stonowany makijaż dzienny. W sumie Cocoa Blend też tworzy śliczny
makijaż dzienny. Sama nie wiem.
Moje zdanie już znacie, więc oceńcie same, która jest lepsza!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz