Perfumetki Noemi to sposób, aby mieć przy sobie swój ulubiony zapach na co dzień! Małe, w sam raz do torebki, o wysokim, 12% stężeniu substancji zapachowej są inspirowane najbardziej znanymi perfumami na świecie. Do wyboru męskie i damskie warianty zapachowe perfum Noemi, które przez długi czas pozostają na skórze.
Nuty głowy: olejek neroli, brzoskwinia, karaibska magnolia, orchidea
Nuty serca: wiciokrzew, piżmo, migdały
Nuty bazowe: ambra, tonka, sekwoja
Kobieca Noemi Fever to zapach emanujący zmysłowością i tajemnicą. Dla kobiet, które lubią skrywać w sobie sekret, ten kwiatowo- brzoskwiniowy zapach będzie idealnym dopełnieniem każdej kreacji. Intensywnie świeży, rozbudza zmysły i potęguje pożądanie.
15ml/9,99zł dostępne na bexpress.pl
Zapach totalnie mój. Zakochałam się od pierwszego powąchania, chociaż wybierałam go w ciemno. Słodki kwiatowo-brzoskwiniowy zapach od początku przypominał mi coś, co już miałam. Dopiero po wygooglowaniu nutek zapachowych znalazłam - Fever jest odpowiednikiem perfum Beyonce Heat, których próbkę miałam jakiś rok, może dwa lata temu i przepadłam. Miałam kupić, ale zawsze były wydatki ważniejsze.
Jeśli chodzi o trwałość, tu niestety już nie jest tak cudownie. Trzymają się bardzo krótko, giną po chwili od rozpylenia. Nie trzymają się ani skóry ani tkanin. Traktuję jako mgiełkę do ciała, kiedy mam ochotę poczuć nutki zapachowe, lub by chcę, by poczuł je mój ukochany (bo bardzo mu się podobają).
Żałuję, że trwałość jest niezadowalająca, gdyby nie ten fakt, na pewno skusiłabym się na kolejne fiolki. Tym czasem wolę zaoszczędzić i zainwestować w Beyonce Heat i cieszyć się zapachem cały dzień.
Mimo wszystko, perfumetka do dobra rzecz do torebki, by psiknąć sobie w dowolnej chwili :)
Zapach totalnie mój. Zakochałam się od pierwszego powąchania, chociaż wybierałam go w ciemno. Słodki kwiatowo-brzoskwiniowy zapach od początku przypominał mi coś, co już miałam. Dopiero po wygooglowaniu nutek zapachowych znalazłam - Fever jest odpowiednikiem perfum Beyonce Heat, których próbkę miałam jakiś rok, może dwa lata temu i przepadłam. Miałam kupić, ale zawsze były wydatki ważniejsze.
Jeśli chodzi o trwałość, tu niestety już nie jest tak cudownie. Trzymają się bardzo krótko, giną po chwili od rozpylenia. Nie trzymają się ani skóry ani tkanin. Traktuję jako mgiełkę do ciała, kiedy mam ochotę poczuć nutki zapachowe, lub by chcę, by poczuł je mój ukochany (bo bardzo mu się podobają).
Żałuję, że trwałość jest niezadowalająca, gdyby nie ten fakt, na pewno skusiłabym się na kolejne fiolki. Tym czasem wolę zaoszczędzić i zainwestować w Beyonce Heat i cieszyć się zapachem cały dzień.
Mimo wszystko, perfumetka do dobra rzecz do torebki, by psiknąć sobie w dowolnej chwili :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz