niedziela, 3 czerwca 2018

Tropikalna pielęgnacja dłoni | FARMAPOL FRUITY JUNGLE

Cześć! 
Od dłuższego czasu, nad Polską szaleje fala tropikalnych upałów. Osobiście nie lubię kiedy jest za ciepło (za ciepło = 23+), jednak zazwyczaj między 9 a 17 siedzę w biurze. Słońce więc nie dokucza mi aż tak. 
Zmiany temperatur powodowane klimatyzacją, czy wiatrakami nie wpływają dobrze na moją skórę. Cierpią przede wszystkim dłonie. Tu z pomocą przychodzą kremy do rąk. Ostatnio używam dwóch, tropikalnych wariantów Fruity Jungle od Farmapol.




Już sama szata graficzna opakowania woła do mnie "użyj mnie". Przepiękne, kolorowe tubki o pojemności 75ml zachęcają do użytku zarówno w domu, jak i poza nim. Moje warianty to Liczi oraz Smoczy Owoc (Pitaja).


Wariant SMOCZY OWOC towarzyszy mi w pracy. Swoim zapachem umila mi nawet najbardziej stresujacy dzień w biurze, a pachnie... malinową mambą! Zapach dzieciństwa i beztroski - ideał. Jeśli chodzi o działanie - jest to bardzo przyjemny kosmetyk do codziennego stosowania. Nie jest za lekki, nie jest za ciężki - w sam raz. Pracuję przy komputerze, więc ważne jest dla mnie, by krem wchłaniał się szybko. I tak jest!

Skład: Aqua, Glycerin, Isopropyl Myristate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate SE, Helianthus Annuus Seed Oil, Hylocereus Undatus Fruit Extract, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Aroma, Sodium Polyacrylate, CI 16035.


Wariant LICZI, to moja wersja domowa. Używam go zdecydowanie rzadziej niż poprzednika, jednak nadal staram się nie zapominać o pielęgnacji dłoni po wykonaniu prac domowych. Zapach przypomina mi napój, który kiedyś nałogowo kupowałam w Piotrze i Pawle (dawno nie widziałam tego napoju, a był pyszny!). W działaniu kosmetyku - bardzo podobnie do poprzednika. Idealne nawilżenie w ciągu dnia.

Skład: Aqua, Glycerin, Isopropyl Myristate, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate SE, Helianthus Annuus Seed Oil, Litchi Chinensis Fruit Extract, Tocopheryl Acetate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Aroma, Sodium Polyacrylate, Benzyl Alcohol, Benzyl Benzoate, Geraniol, Citronellol.


Kosmetyki pozbawione są parafiny, silikonów i parabenów. Powinny zadowolić większość dłoni (i nosów). Moje zadowoliły. Zdecydowanie polecam :)



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...