Luksusowy, regenerujący krem do rąk, o nowej udoskonalonej formule i apetycznym zapachu słodkiej żurawiny. Polecany do codziennej pielęgnacji zniszczonej, narażonej na działanie drażniących czynników, skóry rąk. Bogaty w proteiny ryżowe kompleks COLHIBIN hamuje procesy degradacji kolagenu, wzmacnia i zapobiega utracie elastyczności. Masło Shea zapewnia odpowiednie natłuszczenie i regenerację, a gliceryna roślinna uzupełnia deficyty wilgoci w skórze. Alantoina i pantenol łagodzą podrażnienia i zapobiegają ich powstawaniu, witamina E zapobiega procesom starzenia. Połączenie jedwabiu z ekstraktem z perły zapewnia aksamitne wykończenie i wygładzenie skóry.
Pielęgnacja dłoni jest niezwykle ważna, szczególnie zimą i w okresach przejściowych. Obecna pogoda skutecznie niszczy dłonie - wiatr, chłód - za chwilę gorąc. Moje dłonie reagują szorstkością i suchością skóry. Z pomocą przychodzą kremy do rąk. Zdecydowałam się na Organique - moją ukochaną markę kosmetyczną. Jak wrażenia po ponad miesiącu stosowania kremu? Miłość czy rozczarowanie?
Pierwsze wrażenie po użyciu kremu - WOW. Soczysty zapach słodkiej żurawiny otulił moje nozdrza, relaks dla zmysłów! Żelowa konsystencja kremu dokładnie i przyjemnie koi skórę dłoni wchłąniając się wręcz momentalnie. Już po chwili można wracać do pracy, bądź każdej innej czynności (spokojnie po chwili można dotykać ekranu smartfona).
Krem zamknięty jest w 100ml buteleczce z pompką próżniową, zamykaną na klik. Dodatkowo dołączona jest osłonka, by w żadnym razie krem się nie wylał niepożądanie. Według mnie - genialne rozwiązanie. Bardzo higieniczne i bezpieczne.
Działanie - znakomite! Doskonale nawilża i odżywia skórę. Łagodzi podrażnienia (np po detergentach) i przyspiesza gojenie ran (przydatne dla posiadaczy kota). Już po jednej aplikacji skóra wyraźnie poprawia swoją kondycję i jest wygładzona.
Kosmetyk dostępny w sklepach firmowych Organique oraz w sklepie internetowym.
MIŁOŚĆ. Mój ulubiony krem do rąk. Polecam go każdemu! Ostatnio kupiłam buteleczkę babci, która przekonała się do niego już po pierwszej aplikacji.
Lubicie kosmetyki Organique? Ja UWIELBIAM.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz