Witajcie! Dziś krótko - zapraszam na wiosenny makijaż. Inspiracją są.. liście, które powoli zaczęły się rozwijać. Kocham wiosnę, nie mogę się doczekać jeszcze lepszej pogody ;)
Do wykonania makijażu użyłam paletki Sleek Garden of Eden oraz pojedynczego cienia KOBO w kolorze lime z wiosennej kolekcji neonowej. Jak Wam się podoba? :)
Miałam nie ukazywać twarzy, gdyż moje usta przechodzą teraz ciężkie chwile. Opryszczka, która wyskakuje mi co roku na przełomie kwietnia i maja skutecznie szpeci moją facjatę. Cóż, na szczęście już schodzi a ja robię co mogę by wyglądało to w miarę znośnie.
Tymczasem uciekam na rower i do usłyszenia w niedzielę o 16 :) Pozdrawiam!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz