BUBLE - jak je wykorzystać

Chyba nie ma kobiety, która nigdy nie trafiła na bubla. Jeśli jest - szczerze jej zazdroszczę. Skoro już zdarzyło się kupić kiepski kosmetyk - nie trzeba go skreślać. Przedstawię Wam kilka propozycji, jak owe buble spożytkować. Zapraszam!

1. Szampon - jeśli się nie sprawdza w myciu włosów, z powodzeniem nada się do czyszczenia pędzli i kosmetyczek. Mocniejsze szampony dobrze usuną pozostałości po podkładzie, korektorze i innych ciężkich do zmycia kosmetyków. Ponadto szampon świetnie się sprawdzi przy ręcznym praniu tkanin, również wełnianych.
2. Odżywka / Maska do włosów - idealnie sprawdzi się przy.. goleniu np nóg. Kosmetyk zmiękczy włoski i dodatkowo wspomoże poślizg maszynki.
   
3. Mydło w kostce - nietrafione można użyć przy wywabianiu plam z tkanin przed praniem. Osobiście nie używam mydła w kostce do innych celów - nie lubię stosować go do mycia ciała.
   
4. Peeling do ciała - wykorzystać można do peelingowania dłoni i stóp - nawet te z olejkami - łatwiej zmyć lepką warstwę niż z całego ciała.
   
5. Olejek - nietrafiony olejek do ciała można użyć przy olejowaniu włosów. Innym zastosowaniem jest dodanie olejku do domowego peelingu np. cukrowego, czy kawowego.
   
6. Krem do rąk / Balsam - można użyć do czyszczenia skórzanych lub skóropodobnych torebek, butów, portfeli itp. Patent, który niedawno sprzedała mi Missy. Wysmarowane buty wyglądają jak nowe!
   
7. Balsam do ust - genialna odżywka do rzęs i brwi (jestem w fazie testów - pozytywnie zaskoczona). Ponadto można z powodzeniem używać jako masełko do skórek i paznokci.
   
8. Krem do twarzy - nie raz zdarzyło mi się tłusty krem wsmarować w stopy na noc i zapakować je w bawełniane skarpety. Rano stópki jak u bobaska. :)
   
9. Lakier do włosów - spryskać szczoteczkę od zużytej maskary i przeczesać brwi - świetny patent na ułożenie niesfornych brwi. :)
   
10. Pasta do zębów - już za dzeciaka słyszałam jak babcie czyszczą nią srebrną biżuterię. Dodatkowo, (biała) pasta jest genialnym lekarstwem na opryszczkę - wysusza zmianę.

Jak to wygląda u Was? Znajdujecie drugie zastosowanie, czy od razu pozbywacie się bubli? Czekam na Wasze pomysły :)