Witajcie! Lipiec upłynął pod znakiem upałów. Jest sucho, jest gorąco. Znoszę to różnie, głównie kiepsko - jestem jakby osłabiona. Jednak w tym miesiącu oglądałam całkiem sporo, pocieszyłam się nowym telefonem, no i odbyło się spotkanie blogerek w Olsztynie (relacja kilka postów niżej). Także nie mogę powiedzieć, że miesiąc był zły :)
Zapraszam!
1) MUZYKA
W tym miesiącu królował James Arthur. Bardzo podoba mi się jego wokal, cała płyta jest świetna :) Ciężko jest mi wybrać jeden, ulubiony utwór, każdy jest na swój sposób dobry. Poniżej utwór "Get Down"
2) FILM
BIEGNĄC PO CUD
Rok 1953. Ralph Walker, 14-letni uczeń szkoły katolickiej, postanawia wziąć udział w Maratonie Bostońskim, wierząc, że jeśli uda mu się wygrać, jego śmiertelnie chora matka wyzdrowieje. Komedia / dramat / filmy inspirujące / motywujące.
BEZ LITOŚCI / I SPIT ON YOUR GRAVE
Młoda pisarka wyjeżdża na weekend do domku w lesie, gdzie zostaje brutalnie zgwałcona. Kobieta postanawia dokonać krwawej zemsty.
IMAGINAERUM by Nightwish
Kompozytor Tom ma demencję. Z czasem jego pamięć ogranicza się do wyobraźni dziesięciolatka.
Doskonały film - zasługuje na miano mojego ulubionego filmu w tym ROKU! Ciekawa historia, GENIALNA oprawa muzyczna - jak tu nie kochać Tuomasa Holopainena? Kawał dobrej roboty. Dawno nie wylałam tyle łez, praktycznie przez całe 85 minut filmu. Polecam szczególnie fanom krążka o tym samym tytule. Geniusz muzyczny.
3) GADŻET
SAMSUNG GALAXY CORE PLUS
Całkiem przyzwoity telefon od Samsunga. Duży, 4,3 calowy wyświetlacz - świetnie - większe literki, można śmiało przeglądać blogi, nawet oglądać filmy :) Mimo wszelkich wad Samsungów - zdecydowałam się znów na dziecko tej firmy :) Dodatkowo korzystna oferta w Orange (jestem w sieci od ponad 8 lat, więc promocje mam doskonałe). Czego chcieć więcej?
Porównanie wielkości z poprzednim (Samsung Galaxy Mini 2):
Różnica jest ogromna, patrząc na zdjęcie można mieć wrażenie, że Mini2 jest daleko z tyłu, a są obok siebie w jednej linii. Bardzo na plus :) Do kieszeni już nie schowam - posiadam piękne, różowe etui z ekoskórki, więc nic mu się nie stanie w torebce :)
I to chyba już wszystko w tym miesiącu. Coś jeszcze. Klimatyzacja. Ktoś genialny wymyślił klimatyzację :)
Co jest Waszym niekosmetycznym ulubieńcem? Może polecicie mi jakiś film, serial, muzykę? Książki w tym miesiącu nie uwzględniłam, bo dopiero zaczęłam czytać - opowiem o niej za miesiąc :)
Pozdrawiam! Do następnego ;)
U mnie z niekosmetycznych ulubieńców to zdecydowanie moja Xperia Z2. <3 Geniusz. <3
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, aby być zadowolonym :)
UsuńOh nie, a gdzie ja jestem? ;P hehe Noo ja swojego Galaxy SIII wielbię :) A "Bez litości"... Kamil go włączył, ja wymiękłam. Niedobrze mi było, a jeszcze ona taka ładna...
OdpowiedzUsuńZdecydowanie jesteś moim ulubieńcem, ale nie tylko lipca :D :*
UsuńNo niestety, takie rzeczy się zdarzają :C
James Arthur ma fenomenalny głos :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się :)
UsuńJuż wiem jakie filmy obejrzę w weekend :)
OdpowiedzUsuńkoniecznie! :)
UsuńI SPIT ON YOUR GRAVE wyglada ciekawie
OdpowiedzUsuńpolecam :)
Usuń