Przychodzę dziś do Was tylko na chwilę, pokazać zawartość paczuszki, którą przed chwilą odebrałam. Była to przesyłka ze sklepu Lenka Kosmetik.
Zrobiłam niewielkie zakupy, jednak nie mogłam się powstrzymać, żeby Wam nie pokazać :)
Po pierwsze, zamówiłam 11 wkładów do paletek (3,95zł/szt.). Trochę matowych, trochę perełek i drobinek.
Jeżeli chodzi o jakość cieni, nie jestem w stanie nic powiedzieć, bo muszę trochę nimi popracować, żeby wyrobić sobie o nich zdanie.
To co mnie bardzo zaskoczyło, to to, że dostałam paletkę gratis :) Być może dlatego, że kupiłam tyle cieni :)
Na deser kupiłam sobie 2 pędzelki do makijażu oka. Tak zwany blender i taki "koci języczek". Oba w cenie 12zł/szt.
Nie mogę się doczekać rozpoczęcia pracy z cieniami :) Dziś już nie mam siły ani ochoty, ale po weekendzie coś będę działać.
Znacie Lenkę? Macie jakieś kosmetyki?
Cały asortyment możecie sprawdzić na stronie sklepu www.lenka-kosmetik.pl
Pozdrawiam, Agu :*
jestem bardzo ciekawa tych cieni :)
OdpowiedzUsuńoj ja tez :D
UsuńMam ich paletę 120 cieni :) całkiem fajna jest.
OdpowiedzUsuńŁadna paletka, podoba mi się niebieski, czerwienie i róże. :p
OdpowiedzUsuńCienie wyglądają super! :)
OdpowiedzUsuńzgadzam się, ciekawi mnie ich jakość
Usuńczekam na recenzję
Mam paletke 28 i 15 cieni z Lenki i jestem z nich bardzo zadowolona. Wolę je nawet bardziej niż te ze Sleeka chyba. Jeśli jesteś ciekawa tych paletek, zapraszam do mnie. Pa
OdpowiedzUsuńJakie wiosenne kolory wybrałaś :) Mam nadzieję, że pokażesz jakiś makijaż :)
OdpowiedzUsuńoczywiście :) jutro spróbuję coś namalować, aczkolwiek nie są aż tak napigmentowane jak sleek czy inglot, więc będzie trochę roboty :D Preferujesz jakieś kolory, czy sama wybrać? :)
UsuńMarki nie znam, ale lubię pędzle tego typu.
OdpowiedzUsuńKoniecznie daj znać jak sprawują się te cienie, zastanawiałam się nad ich kupnem, ale nigdzie nie znalazłam ich recenzji ;)
OdpowiedzUsuńporównując do Inglota, to mają bardzo słabą pigmentacje. Na bazie dają radę, ale bez rewelacji :<
Usuń