Niedawno, bo dopiero 20 lipca bieżącego roku zaczęłam swoją przygodę z manicure hybrydowym. Na początku robiła mi go koleżanka. Bardzo szybko jednak zdecydowałam się na własny zestaw - ledwo od trzech dni mam moją własną lampę i wszystkie potrzebne na początek akcesoria.
Po pierwsze lampa - zdecydowałam się na klasyczną UV 36W. Dlaczego? Bo mam pewność, że utwardzi wszystkie kolory, każdej firmy. Co prawda utwardza każdą warstwę 120 sekund, ale.. mam czas ;) Dolna półka wysuwa się spod lampy - jest ruchoma.
W lampie znajdują się cztery żarówki po 9W każda. Nie ma problemu z ich wymianą. Urządzenie ma dwa tryby pracy - ciągły oraz czasowy 120 sekund. Ten drugi jest zdecydowanie wygodniejszy - po upływie tego czasu - sama się wyłącza i można malować kolejne warstwy.
Kolejna sprawa to akcesoria niezbędne do przygotowania paznokci do zabiegu. Pilniczki nadają kształt paznokciom, bloczek polerski zmatowi płytkę (później przydają się przy ściąganiu lakieru). Kopytkiem ogarniemy skórki, a waciki bezpyłowe będą potrzebne przy przemywaniu płytki. Separatory oczywiście przydadzą się przy pedicure.
Płyny. Cleaner jest niezbędny podczas malowania. Ma na celu odtłuszczenie płytki paznokcia przed położeniem warstwy bazy oraz po utwardzeniu topu. Jeżeli chodzi o aceton i remover - tutaj mamy wybór. Oba zmywają hybrydę z paznokci. Remover od zwykłego acetonu różni się tym, że ten pierwszy zawiera lanolinę, która dodatkowo zabezpiecza skórki - aceton bardzo je wysusza.
Primer bezkwasowy jest preparatem zwiększającym przyczepność. Nie jest niezbędny, ale warto pokryć nim paznokcie przed nałożeniem pierwszej warstwy. A pierwszą warstwą jest baza. Chroni płytkę przed między innymi przebarwieniami. Utwardzamy w lampie UV 2 minuty. Top z kolei, jest ostatnią warstwą, którą nakładamy po utwardzeniu ostatniej warstwy koloru. Również 2 minuty w lampie UV. Top nadaje połysku, chroni kolor. Po utwardzeniu manicure staje się wręcz pancerny. Nie powinno nic się z nim dziać aż do zmycia.
Kolory. Tutaj totalna dowolność. Na początek mojej przygody z hybrydami - mam 8 kolorów. Myślę, że jest do dobry start (jeśli nawet nie zbyt dobry!). Jest wybór. Kolory standardowo utwardza się w lampie 2 minuty, jednak uwaga! 031 Black Diamond, a więc czerń - utwardzamy 4 minuty! Z reguły wystarczają dwie dosyć cienkie warstwy lakieru, jednak niektóre kolory potrzebują trzech. Inne (transparentne) powinny mieć podkład w postaci jednej warstwy np. białego lakieru.
017 GREY Który określiłabym jako taupe. Mało w nim szarości. Uwielbiam ten kolor. Raz już go miałam i wygląda wspaniale.
135 FRAPPE Znakomity kolor, chociaż myślałam, że będzie bardziej beżowy - ma lekko różowe tony. Mimo to wygląda znakomicie - noszę go na stopach
060 BUBBLEGUM PINK Piękny, cukierkowy róż (chociaż tutaj określili go jako guma). Na pewno nie raz będę go stosować.
000 LAZURE DREAM Limitowanka, dostępna wyłącznie na pokazach Semilac. Dostałam go i jestem bardzo zadowolona, bo widzę go na paznokciach zarówno latem, jak i mroźną zimą :)
023 BANANA Piękny, żółciutki kolor. Świetnie wygląda na dłoniach. Szczególnie latem - przy opalonej skórze.
115 DANCER FROM RIO Myślę, że będzie moim ulubieńcem na jesień. Wpadł mi w oko na pokazie i nie mogłam zasnąć dopóki nie zobaczyłam go w czwartek na żywo. Boski, choinkowy kolor. Sprawdzi się na święta Bożego Narodzenia - definitywnie.
144 DIAMOND RING Srebrne drobinki. Wzięłam go z myślą o zdobieniach - Zamiast cyrkonii np. Do czarnego lakieru będzie wyglądał świetnie :) Czyżbym myślała już o nocy Sylwestrowej?
031 BLACK DIAMOND Klasyczna czerń. Ponadczasowa - obowiązkowa w zestawie. Bardzo mocny pigment - dwie bardzo cieniutkie warstwy kryją całą płytkę bezbłędnie.
Brakuje mi jeszcze kilku kolorów - nieśmiertelnej czerwieni, bieli, czy kolorów bardziej jesiennych. Myślę, że nadrobię zaległości w przyszłości. Start i tak mam dosyć bogaty.
Myślę, że opłaca się malować samej. Koszt pojedynczej wizyty u kosmetyczki oscyluje w granicach 30-50zł (w większych miastach nawet drożej). Sam zestaw z trzema już kolorami kosztuje już 195zł (allegro). Jeśli jesteście zainteresowane jego zakupem, piszcie do mnie - podam Wam namiary na sprzedawcę.
A co skłoniło mnie do tak prędkiego zakupu? Pokaz Semilac w Olsztynie.
Koniecznie obejrzyjcie moją videorelację :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz