Dziś ostatni post podsumowujący ubiegły miesiąc - mój i Wasz ulubiony Mobile Mix :) Luźny post na niedzielę. Zapraszam :)
Na początek coś, przez co lekko załamuję ręce. Dobrze, że chwilowo wyprowadziłam się z Olsztyna. Ale od października będę mieszkać w spokojnym miejscu, z dala od korków i rozkopanych ulic. Przy samym Kortowie!
Pierwszy i jak do tej pory jedyny wypad na rowerek wodny z Kingą. Kretowiny super, tylko woda była średniej jakości. Uwielbiam Warmię i Mazury :)
To był na prawdę słodki miesiąc.. Ciasto u Adriana, lody w Lidzbarku Warmińskim oraz 10 lizaków z Biedronki ;) Teraz postanawiam poprawę, troszkę tych smakołyków się odłożyło nie tam gdzie trzeba (od piątku jestem grzeczna - wróciłam na dietę).
Odwiedził mnie Adrian. To On jest sprawcą mojej najlepszej chyba do tej pory profilówki na FB ;)
Dziwna papuga. Czyli Kot Let i jego ostatnie chwile z nami.
To już ostatnie jego zdjęcia. Tamtego dnia odwiozłam go do nowego domu. Ma przyjaciół, jest szczęśliwy!
A Luna pomyślnie zniosła zabieg sterylizacji. Szybko wydobrzała, jeszcze tego samego dnia biegała. Danio takie dobre, że musiała wydobrzeć, by móc wejść na kanapę i je zjeść :)
Definitywnie coś dobrego z tego powstanie :) Tandori Masala oddałam, aczkolwiek we wtorek biegnę kupić woreczek dla siebie!
Znalazła się i namiastka Snapchata (login ladyaggu). Kuchenne rewolucje. Ogórki, dżemy, od kilku dni również grzyby. Kot nie spuszcza z oczu. Pilnuje!
Takie borowiki przywiozła moja mama z lasu. Piękne i smaczne! Pizza już w Ełku.
Ełk taki piękny! Czarna sypana - najlepiej smakuje z pięknego kubka Teściowej!
Najpiękniej o zachodzie słońca. Spacer po promenadzie. Cicho, romantycznie, z Nim <3
Moje nowe galaktyczne spodnie do fitnessu. Secondhand, cena 1zł. Bo malutka dziurka na tyłku (której nie widać!). Niebawem się przebiegnę, przetestuję :) A niedługo mam nadzieję pojawi się haul lumpeksowy :)
Moje nowe galaktyczne spodnie do fitnessu. Secondhand, cena 1zł. Bo malutka dziurka na tyłku (której nie widać!). Niebawem się przebiegnę, przetestuję :) A niedługo mam nadzieję pojawi się haul lumpeksowy :)
Tak wyglądał lipiec. W miarę beztroski, spokojny. Odpoczęłam, naładowałam baterie. Planuję sierpień spędzić bardziej pracowicie. Mam kilka zaległości na blogu i na YouTube. Ale wszystko w swoim czasie :) Miłego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz