poniedziałek, 29 czerwca 2015

Yves Rocher | expert reparation | mleczko odbudowujące do skóry bardzo suchej

Należę do tych wrażliwców, których przy zmianach pogody boli głowa i nie czuję się najlepiej. Mało tego, przy zmianach pogody... Wysychają mi nogi. Z pomocą przyszło odbudowujące mleczko Yves Rocher. Czy przyniosło mi ulgę niczym kawa przy wahaniach ciśnienia? Zapraszam na recenzję!
Formuła testowana dermatologicznie.
Składniki pochodzenia roślinnego: masło karite z ekologicznych upraw, mangiferyna, olejek z soi, olejek z kopry, olejek z rzepaku, gliceryna w 100% roślinna.
Nie zawiera składników pochodzenia zwierzęcego.
Bez parabenów.

Mleczko doskonale odżywia i odbudowuje nawet bardzo suchą i zniszczoną skórę dzięki właściwościom masła karite.
Skóra natychmiast jest złagodzona, gładka i odzyskuje komfort.
39zł/150mlYves Rocher często oferuje wysokie rabaty na swoje kosmetyki, więc warto polować na okazje. Ostatnio był z 40% zniżką. Swoją wersję dostałam w ramach zakupów.

Kosmetyk zamknięty jest w miękkiej, plastikowej tubie z nakrętką - tutaj warto zaznaczyć, że nakrętka jest jakby mniejsza - ostatnio zmieniła swoje opakowanie, jest teraz bardziej EKO - wykorzystano mniej plastiku.

Kosmetyk ma całkiem przyjemny i nienachalny zapach, który wiem, że nie każdemu przypadnie do gustu. Nie wiem nawet jak go opisać. Niektórych może zrazić nazwa olejku z rzepaku w składzie (żółte pola rzepaku nieprzyjemnie pachną).
Kolejna sprawa to konsystencja, której jakkolwiek nie nazwałabym mleczkiem. Balsamem tak, ale nie mleczkiem. Jest zbyt gęsty na mleczko. Nie rozlewa się, jest treściwy. Łatwo się rozprowadza na skórze, jednak wchłania się bardzo długo. Stosuję go na noc i wtedy sprawdza się najlepiej.
Działanie balsamu niweluje jego wszystkie niedoskonałości (dla niektórych zapach czy wchłanianie będzie wadą - dla mnie nie jest). Nałożony na noc gwarantuje znaczną poprawę kondycji skóry następnego ranka. Idealnie odżywia i nawilża. Koi podrażnienia po depilacji. Odniosłam wrażenie, że przy jego stosowaniu skóra szybciej się zregenerowała po wypadku. Stosowałam czasem do twarzy zamiast kremu na noc - balsam dostarczył jej zastrzyk nawilżenia. Dzięki temu twarz wyglądała bardzo zdrowo i promieniście.
Według mnie jest to kosmetyk warty polecenia. Osoby preferujące lekkie balsamy czy mleczka mogą nie być zadowolone - może być za ciężki. Dla mnie ideał na nocną regenerację suchej skóry. Polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz





Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...