PAESE Puder matujący z olejkiem arganowym

Puder prasowany o ultra delikatnej konsystencji do stosowania na sucho i na mokro.
Przeznaczony do cery tłustej, mieszanej i normalnej.
Puder zapewnia matowe wykończenie makijażu, charakteryzuje się również mocnym efektem krycia.

 
Składniki aktywne:
- olej arganowy - znany jest z wyjątkowo dużej zawartości witaminy E, dzięki której wykazuje silne działanie odmładzające. Posiada właściwości nawilżające, ujędrniające i rewitalizujące,
- allantoina - intensywnie nawilża. Przyspiesza procesy odnowy naskórka oraz łagodzi podrażnienia,
- tlenek cynku - działa przeciwzapalnie,
- filtr UVA/UVB.

- bez parabenów i alergenów

Pojemność/Cena: 8g/26zł

Dostępność: Generalnie kosmetyki Paese nie należą do tych ogólnodostępnych. Ja kupiłam w małej drogerii Laboo. Kupicie również w Internecie i osiedlowych drogeriach.

Zapach/Kolor: Delikatny, powiedziałabym pudrowy zapach. Jeżeli chodzi o kolor, wybrałam numer 1. Jednak obecnie jest dla mnie ciut za jasny (bogata gama kolorów, bardzo jasny!). Zatem lepiej sprawdzi się u mnie zimą. (Malowałam nim bladziocha i jest OK).

Konsystencja: Jak na puder, jest dosyć tłustawa. To za sprawą dodatku olejku arganowego. W żaden jednak sposób to nie przeszkadza (matuje!). Kosmetyk jest pudrem w kamieniu, nie sypie i nie kruszy się.

Działanie/efekt: Od pudru nie wymagam dużo. Wystarczy, żeby zmatowił mi buźkę. Ten kosmetyk oprócz matowienia (robi to na prawdę nieźle) dodatkowo świetnie kryje. Kiedy robię makijaż twarzy, wystarczy użyć korektora i tego pudru. Można użyć go również na mokro, wtedy krycie jest jeszcze lepsze. Wyrównuje koloryt cery, zakrywa drobne niedoskonałości. Mnie nie zapycha. Trzeba z nim uważać przy użyciu z podkładem - potrafi stworzyć cake face - taką przesadzoną tapetę, jednak u siebie tego nie stwierdziłam.